Na rynku znajduje się coraz więcej kosmetyków, dzięki którym możemy stworzyć domowe spa. Odpowiednia pielęgnacja skóry, stała się dla wielu osób codzienną rutyną, pozwalającą zadbać o nasze poczucie piękna oraz zrelaksować się po ciężkiej pracy.
Maseczki do twarzy, peelingi, świece zapachowe czy wreszcie kule do kąpieli, to tylko nieliczne z takich produktów. Zwykle elementem domowego spa jest długa, relaksująca kąpiel, która działa na zmysły, zwłaszcza wtedy, gdy zadbamy o odpowiedni zapach i wygląd wody. Musujące kule do kąpieli sprawiają, że nasza skóra staje się gładka i nawilżona, w dodatku mają bezpieczny skład. Czy są równie nieszkodliwe dla naszej łazienki? Kupując kulę do kąpieli warto zwrócić uwagę na to, czy nie zawiera ona nierozpuszczalnych dodatków np. brokatu. Resztki pozostałe po rozpuszczeniu się kuli do kąpieli i mydła, zlepione z włosami, mogą spowodować zatkanie wanny. Warto co jakiś czas profilaktycznie przeczyścić odpływ wody za pomocą sody oczyszczonej i octu.
O ile kule do kąpieli są miłym sposobem na dodanie do naszego domowego spa szczypty magii, o tyle ważne jest ich bezpieczne używanie.